Czy 2 minuty uratują Świat?
Twój? Na pewno!
2 minuty? Czasem bywa tak, że każdy dzień graniczy niemalże z walką o przetrwanie, a worek “rzeczy” do zrobienia wydaje się nie mieć końca. Do tego co chwilę wpada coś nowego, coś na co musisz odpowiedzieć, zareagować. Przytłaczający natłok obowiązków zaczyna być w końcu paraliżujący. Dochodzisz do ściany. Po prostu, jesteś bez szans by w takiej rzeczywistości funkcjonować efektywnie. I to bez względu na to, czym się zajmujesz. Dotyczy to po prostu każdego, kto nie wziął się jeszcze w garść. Po tym co za chwilę przeczytasz zmieni się Twoje życie. A jeżeli zastosujesz się do opisanych wskazówek, już nic nie będzie takie jak zawsze. A i czas znajdziesz również dla siebie. Obiecuje!Reguła 2 minut
Od paru lat stosuje prostą regułę: jeżeli jakaś czynność nie zajmie mi więcej niż 2 minuty mojego czasu, robię to od razu. Zaczynając od słania łóżka, składania drobnych rzeczy, które akurat walają się na krzesłach. Do tego drobny porządek w miejscu pracy (i nie mówię teraz o totalnym odgruzowaniu, jeżeli na ten moment tak wygląda Wasze biurko). A także spisywanie listy zadań na dziś. Wymieniłam tu zaledwie kilka drobnych czynności, które przeciętnie zajmują około 2 minuty aby je wykonać. To samo dotyczy zadań biurowych. Maile, które wymagają tylko krótkiej odpowiedzi, zwyczajnie drobnej naszej reakcji. Jeżeli odpowiesz na nie od razu, przestaną od razu Cię przytłaczać. A sprawa pójdzie dalej. To samo dotyczy, krótkich rozmów telefonicznych. Zatem, jeżeli uda Ci się wprowadzić tę drobną zmianę do rutyny swojego dnia codziennego, od razu poczujesz się lepiej. Twój worek zadań do wykonania będzie mniejszy. Praca stanie się bardziej efektywna – drobnostki przestaną cię zadręczać. Zyskasz poczucie sprawczości, że dajesz radę, że ogarniasz swój świat.Listy, listeczki
A jeżeli dodasz do tego codzienne spisywanie i nadawanie właściwych priorytetów swojej liście zadań, to zauważysz już po tygodniu poprawę jakości swojej pracy, znajdziesz spokój i spełnienie. Staniesz się władcą swojego dnia. Teraz rządzą Tobą wpadające co chwilę drobne sprawy, które tylko pogłębiają stres. A stres to raczej mierny kompan Twojej codzienności.Jeszcze jedno…
Jeszcze jedna mała podpowiedź. Nie przerywaj pracy nad swoim dużym projektem tylko dlatego, że pojawiło się zadanie na 2 minuty. Zrobisz je zaraz po tym jak skończysz. Ale zrób je od razu po tym jak skończysz swoją “dłużą czynność”, by ta drobnica nie rzutowała dalej na kolejne Twoje większe procesy twórcze. Daj znać jak Ci poszło!Zdjęcia: